piątek, 29 grudnia 2017

19 miesięcy paradoks sądowniczy oceńcie

ZAMYKAJĄ MI USTA I PRAWO DO OBRONY KOLEJNE POSIEDZENIE SPRAWA WYGLĄDAŁA JAK POPRZEDNIA OCHRONA POLICYJNA W KOMINIARKACH WPROWADZA RODZINĘ  OD TYŁU DO SĄDU WEJŚCIEM TYM CO JA ARESZTOWANY DOPROWADZANY NA POSIEDZENIE. PRZEBYWAJĄ W MOIM POBLIŻU DO CHWILI ROZPOCZĘCIA PRZEWODU SĄDOWEGO. PRZERWA PONOWNIE WCHODZĄ DO POMIESZCZENIA DLA DOPROWADZANYCH . SALA POŁĄCZONA Z POMIESZCZENIAMI DLA ARESZTOWANYCH TYLKO ŻEBYM NIE SZEDŁ SĄDOWYMI KORYTARZAMI.NATOMIAST RZEKOMA OFIARA ,KTÓRA MÓWI IŻ OBAWIA SIĘ I PANICZNIE BOI MNIE (OCHRONA POLICYJNA) WCHODZI DO POMIESZCZEŃ ,W KTÓRYCH JESTEM JA.





PRZEPRASZAM IŻ ZACZYNAM OD KOŃCA EDYCJE MOJEGO BLOGA LECZ W NAJBLIŻSZYM CZASIE PRZEDSTAWIĘ SPRAWĘ KROK PO KROKU. Zdaję sobie sprawę iż jest chaos w opisie jednak postaram się o obnażenie nieprawidłowości ,z którymi zmuszony zostałem się zmierzyć.

Witam informuję iż Sędzia Adamiec uznała mnie winnym nękania sąsiadów na podstawie wydruku na którym w wnętrzu garażu sąsiada widać kibel ,gdzie robił kupę przy otwartej bramie garażowej. Wydruk z drukarki sami państwo ocenicie .

zacznę od początku tak więc
po dwukrotnym umorzeniu przez prokuraturę zawiadomień składanych przez sąsiadów wpłacili 300zł i założyli mi sprawę z powództwa prywatnego o nękanie. Na podstawie gdzie zarejestrowałem ich wykroczenia drogowe gdzie mi zaznaczali ,że im wszystko wolno i mają znajomości . Notorycznie przejeżdzali przez podwójną linię ciągłą więc po wielu ich zawiadomieniach na nas o pierdoły np, 
-straż miejska; o kontener na budowie ,  pies idący mój po trawie 
-sąd o chodzenie z psem naszym na spacer CHODNIKIEM MIEJSKIM po stronie gdzie jest ich dom 
-zdm o wchodzenie na trawnik miejski jak pies mnie wciągnął lub jak musiałem go przytrzymać
itp.
Zawiadomienie zanim zgłosiłem byłem w wydziale policji drogowej i opisałem jak wygląda sytuacja gdzie przed skrzyżowaniem jest podwójna linia ciągła ,przez którą notorycznie przejeżdzają  nękani przeze mnie w ocenie sądu sąsiedzi.  Gdzie  nawet na zwrócona uwagę z mojej strony ,że łamią prawo drogowe twierdzili czyli rodzina Ś., ,że oni mogą. Policjanci powiedzieli ,że jeżeli oznaczenie jest widoczne i namalowane na jezdni to nawet dotknąć podwójnej linii ciągłej nie można bo obowiązuje ten znak każdego. Powiedzieli mi ,że mam zarejestrować to i przynieść do wydziału ruchu drogowego Policji .

Na podstawie tych zapisów sąsiedzi wytoczyli mi sprawę o nękanie,że rejestrując ich wykroczenia drogowe naruszyłem ich prywatność ponieważ od strony ulicy mają okna to zaglądam im do łazienki i pokoju  ( zapis wyładunek kam 5). To było główną podstawą oskarżenia ,które zawierało pomówienie ,że zaglądam im kamerą do wnętrz domu. Jednakże nie było żadnych takich nagrań to wymyślili ,że robili kupę w garażu przy otwartej bramie garażowej i ja to zarejestrowałem podczas gdy przebywali w garażu. Do sprawy nękani dla sądu składali zdjęcia z mojej posesji ,wnętrza domu jak coś robiłem w środku. Sami posiadają 10 kamer ,które obejmują nasze posesje taras ,balkon okna domu i wejście do niego. Zapisy z ich monitoringu posiadają zapis dżwięku teraz mają kolejny rejestrator zapisujący dżwięk z drugiej strony ich domu skierowany w  kierunku mojego tarasu i bramy wjazdowej. Tej rodzinie przeszkadza każda czynność ,rzecz ,znajomi czy nasza rodzina jeżeli to dotyczy naszych osób. Inne psy sikające robiące potrzeby nie są atakowani ich właściciele żebyśmy nie mieli sprzymierzeńców lecz nasz pies przeszkadza ,jest straszony ,rozdrażniany.Gdy jeden Sędzia zwrócił im uwagę ,że mamy prawo chodzić z psem to były kolejne zarzuty i pomówienia z strony rodziny Ś. Kolejny zarzut ,że wychodzimy z psem w nocnych godzinach . Niszczymy trawnik jak pies nim idzie jak wchodzę na trawnik w celu przytrzymania  psa od  przechodzących osób rowerzystów.  Jak wychodzimy z domu to rodzinie Ś. nie umyka to zaraz wychodzą z domu lub trzaskają roletami ,wyzywają nas przez domofon. Nawet gdy znajomy nasz poszedł z naszym psem to też był wyzywany ,że to jest Wojciech pomimo że miał kaptur na głowie. Unikaliśmy chodzenia w wcześniejszych godzinach ale jak to rodzina Ś. zeznała w sądzie to oni na pytanie sędziego czy nie śpią przecież chodzą do pracy to odpowiedzieli ;ŻE PEŁNIĄ DYŻURY. Nawet gdy zmuszaliśmy psa by nie przechodził na tamtą stronę to i tak były inne wyzwiska i powody do zaczepki . Każde przybycie znajomych rodziny do nas też jest inwigilowane przez rodzinęŚ. Gdy znajomy zaparkował po przeciwnej stronie to miał wezwaną Straż Miejską bo przyjechał do nas ,a gdy ktoś inny pozostawia w tym miejscu auto to nie jest przez rodzinę Ś dostrzegane to. Natomiast gdy zostawiłam uszkodzony pojazd w pobliżu posesji rodziny Ś ,który był zabrany przez lawetę to byłam wzywana na Policję i miałam przyjąć 500 zł mandatu i 6 pkt karnych .Zawiadomienie oczywiście z załączonym monitoringiem złożyła rodzina Ś. Podczas sprawy kłamią Sędzi ,że interwencja Policji która nie dotyczyła nas i nie miała nic wspólnego z nami .Lecz wystarczyło ,że patrol zatrzymał się w bramie  to rodzina Ś wmawiała nawet ,że zaatakowani zostali owi Policjanci przez moją rodzinę. Gdzie nawet nie było żadnego kontaktu słownego z funkcjonariuszami lecz wystarczyło ,że zatrzymali się przy naszym domu.

Atak na zwierzęta jest skierowany licznymi tabliczkami na ogrodzeniu rodziny Ś. ZAKAZ WYPROWADZANIA PSÓW. Sami na publicznym trawniku wykładają gałęzie z kłującymi kolcami i przykrywali liśćmi. ZDM daje im umowy ,które wykorzystywują do walki w sądzie. ZDM nie zdaje sobie sprawy ,że zwierzęta przez takie zachowania są narażone na zranienie tak jak nasz. Na trawniku zrobili z patyków i drutów zasieki  następnie wymyślili sadząc kłującą roślinność na tym trawniku. Kolce przez które zranił się nie tylko mój pies poszliśmy sami pozbieraliśmy. Po kolejnym wyłożeniu kolczastych gałęzi na trawniku zawiadomiłem ZDM ,który potwierdził ten fakt  wezwał rodzinę Ś. do posprzątania nie było reakcji .
Jeżeli dla Sądu Grunwald i Jeżyce nie są istotne dowody ,zeznania świadków tylko dążą do skazania osoby niewinnej to pozostaje mi poddanie opinii publicznej ,która nie ma powiązań i układów z rodziną Ś.
Dlatego poddam akta sprawy ocenie każdemu kto jest zainteresowany paradoksem prawa polskiego oczekuję za nimi ponieważ pani Sędzia pisze uzasadnienie. Proszę o własną opinię.

Jednakże wydanie wyroku służy  tylko jako zielone światło dla sędziego Kierońskiego ,który mnie zmusza do wzięcia winy za czyn ,z którym nie mam nic wspólnego gdzie jestem od 18 miesięcy w areszcie. Sędzia Adamiec prowadziła sprawę od 2014 roku jest podwładną Sędziego Kierońskiego i przed wydaniem jego wyroku tj.28 grudnia br.wydała wyrok skazujący gdzie sąsiedzi  i  znajomi zeznawali ,że sąsiedzi rodzina Ś. sami prowokowali kłótnie .Prokurator  wyrażnie zaznaczył ,że państwo Ś. czyli nękani sami angażują się do kłótni poddają wielogodzinnym obserwacja mnie i piszą subiektywne scenogramy z moimi wypowiedziami . 


My już nie ujawniamy walki z niedoskonałym prawem lecz walka to jest już z układami.

DLATEGO PODDAJE NAMIASTKĘ MATERIAŁÓW  DO OCENY KTO KOGO NĘKA.
https://drive.google.com/file/d/1I1OKS09GWk-z5I4O2qAxzy1O4BiLkSoC/view?usp=sharing

https://drive.google.com/open?id=11eLOU_vgW8ta5duVwklT7r34ndfWuGn_
https://drive.google.com/open?id=1KuSz6UCf4n1jGzGMvVn36GFYEwD3z7Fh
więcej nagrań będzie dostępne po zamazaniu wizerunku 

PROSZĘ O OCENĘ PONIŻSZEGO MATERIAŁU CZY PRZECHODZENIE CHODNIKIEM UPOWAŻNIA RODZINĘ Ś. DO KIEROWANIA DO MNIE SŁÓW CYT. wypieprzaj na swoją stronę , to jest moja zieleń ,mój chodnik ,nie będziesz tutaj chodził . 
Po napaści z gazem na nas rodzina Ś. żeby wybielić się podała kolejne oskarżenia.  Podczas napaści najpierw uderzył w klatkę ręką moją partnerkę. Następnie  używając gazu pieprzowego po ocenie Policji większości opakowania kierują zawiadomienie, że mój pies ugryzł syna  Marcina Ś. podczas psikania gazem. Lekarz  RODZINNY nadmienię ,małżonka obrońcy rodziny Ś. wydaję zaświadczenie ,że rana na ręce Marcina Ś. JEST OD UGRYZIENIA.Jednakże Policjantka prowadząca sprawę po zapoznaniu z materiałem cyt. nie było w tym przypadku żadnego ugryzienia w rękę.

czy doszło do ugryzienia CZY SĄD ma racje?


ugryzienie rzekome minuta  11.46      
 prawa ręka minuta 12.00 do 14.37 minuty  mycie twarzy gość z pojemnikiem na gaz na posesji 


DLA OCENY SPOŁECZEŃSTWA PODDAJĘ MATERIAŁ PROSZĘ O OCENĘ I WPISY Z OPINIĄ KAŻDEGO KTO Z TYM SIĘ ZAPOZNAŁ. POZOSTAJE MI PODDANIE PAŃSTWA OCENIE .
Proszę o przyjrzenie się całości materiału i wpisy z podzieleniem się spostrzeżeniami i swoją obiektywną opinią. Za każdą wypowiedż będę wdzięczny .

3 komentarze:

  1. Co za topowe bydło. Szerokie plecy widzę ci pierdolnięci sąsiedzi mają. Polecam złożyć wszystkie dowody i założyć im sprawę o nękanie. Ewidentnie to oni są agresorami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Togowe,miało być. Ja ze swej strony mogę zadeklarować jedynie udostępnianie strony. A przestępców z Sądu Grunwald i Jeżyce znam aż za dobrze...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ps.nie widać filmów z powyższych linków. Chyba zablokowane udostępnianie.

    OdpowiedzUsuń